Budowa dróg rowerowych, przebudowy ulic, stosowanie rozwiązań budowlanych ułatwiających poruszanie się rowerzystom i zwiększającym ich bezpieczeństwo są drogie. Oczywiście wielokrotnie tańsze niż rozwiązania skierowane do zmotoryzowanych.  Jak koszty inwestycji wpływających na bezpieczeństwo przeliczyć na złotówki zaoszczędzone na wypadkach których udało się dzięki nim uniknąć?

Takie pytanie zadali sobie specjaliści z Instytutu Badawczego Dróg i Mostów przygotowując raport pt. „Metoda oraz wycena kosztów wypadków i kolizji drogowych na sieci dróg w Polsce na koniec roku 2012„.

Na koszty wypadku wpływa wiele czynników: koszty służb ratunkowych, szpitali, procesów karnych, odszkodowań, koszty utraconych pracowników, szkody rzeczowe i inne straty w budżecie kraju spowodowane następstwami wypadków. W 2012 roku straty te wyniosły 29 370 000 000 zł! Koszty te są pokrywane w 70% z budżetu państwa, pozostałe 30% pokrywają z własnej kieszeni obywatele.

Jedna ofiara wypadku drogowego powoduje stratę budżetową w wysokości blisko 2,5 miliona złotych.

Pozytywnym jest, że wbrew powszechnej opinii w stosunku do 2011 roku spadła liczba wypadków, a ilość wypadków śmiertelnych spadła o 15%.

Dla ciekawych szczegółów udostępniona została Prezentacja (PDF)

Pełna treść raportu (PDF)

źródło: krbrd.gov.pl